HELLCAT

DODGE CHALLENGER SRT

scroll

Początkiem wszelkich historii jest idea, która poprzez myślokształty przenikające umysł transferowana jest w jego głąb za pomocą pięciu dostępnych nam zmysłów. Nasza wyobraźnia jest ich najdoskonalszym wytworem. Dzięki niej pragniemy, wychodzimy w przyszłość i materializujemy wizje, które znajdują swoje fizyczne odbicie w otaczających nas przedmiotach.

Kiedy powstaje projekt wnętrza samochodu, najważniejsze jest umiejętne przetworzenie idei jego pomysłodawcy na język kształtów, linii, faktur i materiałów. Proces ten poprzedza nie tylko zrozumienie oczekiwań właściciela samochodu względem końcowego efektu, ale również poznanie jego historii i przeniknięcie umysłu. Sam charakter samochodu również odgrywa istotną rolę. Najważniejszą zatem osobą, która ma wpływ na proces powstawania dzieła, jest projektant, będący klamrą spinająca wszystkie te elementy. To on oddaje w ręce współpracujących z nim artystów pomysł, który następnie nabiera fizycznego kształtu.

W przypadku projektu wnętrza do Dodge Challenger Hellcat osobą, która rozpoczęła urzeczywistnianie tych idei był projektant Konrad Łabędź. Artysta zainspirował się surrealistyczną, piekielną i mroczną wizją rzeczywistości Hansa Rudolfa Gigera. Estetyka samochodu, pełna majestatycznej elegancji i tajemniczości, w połączeniu z jego godną podziwu mechaniką, sprawiła, że projektant zdecydował, iż wnętrze musi posiadać pierwiastek magicznej, średniowiecznej alchemii.

Kwintesencją całego projektu i zarazem punktem wyjścia było drewno. Sama historia jego pozyskania jest nader ciekawa. Naturalnie sezonowane górskim wiatrem drewno stoczone zostało ze stromego, zalesionego terenu górskiego, aby następnie trafić do dalszej obróbki. Pracą nad rzeźbą zajął się znany i ceniony artysta – Artur Wochniak. Wnętrze pojazdu, dla którego miała ona powstać, było dla artysty przestrzenią nieznaną, inspirującą, a zarazem trudną. Poza stroną artystyczną, wiele czasu poświęcił on aspektom technicznym pojazdu. Wykonane elementy wymagały doskonałej precyzji, aby mogły wpasować się w kształty i wymiary boków drzwi i kierownicy. Poza widocznymi częściami płaskorzeźb (przód), bardzo istotne były tyły, które również posiadały określony kształt.

Projekt był pionierski, dlatego Artur Wochniak zmieniał materiały rzeźbiarskie i narzędzia, podążając jedynie za intuicją i odkrywając nowe możliwości. Ogromnym wyzwaniem był przekład płaskiego, dwuwymiarowego obrazu na formę przestrzenną. Wnęki boków zamienione zostały w kompozycję kostno-szkieletową. Końcowym etapem pracy nad nimi było opalanie tak, aby powstała dodatkowa spalona struktura, nawiązująca do piekielnego klimatu samochodu.

Piękno projektu to również ogromna zasługa artystów studia jubilerskiego Carlex Design – Michała Barana oraz Dariusza Pisuli. Prawdziwym dziełem sztuki w projekcie jest kierownica samochodu, która na podstawie rzeźby Artura Wochniaka odlana została z litego srebra, a następnie przekazana artystom do precyzyjnego retuszu i poddania procesom patynowania. Jej kształt również nawiązuje do struktury organicznej i topionego metalu tak, by zachować spójność z całością, a jednocześnie stanowić element jubilerski.

Panel centralny, część tunelu środkowego oraz wloty powietrza powstały w oparciu o autorską technikę strukturyzowania powierzchni. Wiele elementów powleczonych zostało płatkami srebra o zróżnicowanym kształcie i wielkości, a następnie poddanych patynowaniu i polerowaniu, w wyniku czego uzyskano efekt przypominający zastygłą lawę, doskonale wpisujący się w dantejski klimat samochodu.

Historię powstawania tej niezwykłej modyfikacji domyka wykończenie elementów tapicerowanych samochodu, do którego wykorzystane zostały rzadkie skóry egzotyczne. Za całość prac nad ich obróbką i nakładaniem na skomplikowane elementy odpowiada zespół mistrza stylizacji Witolda Kopciucha.

Skontaktuj się z nami

MATEUSZ HABDAS

SALES MANAGER

Formularz kontaktowy

Kliknij lub przeciągnij pliki do tego obszaru, aby je przesłać. Możesz przesłać do 10 plików.
=
×